sobota, 18 marca 2017

Urodziny Genpolu

Kolejne urodzinowe spotkanie GENPOLU za nami. 

 


Miałam malutki wkład w jego wygląd, bo zostałam poproszona w ostatniej chwili o powiedzenie paru słów  w ramach zastępstwa. Nie miałam zbyt wiele czasu na przygotowani i mam przemożne wrażenie chaosu ale wszyscy twierdzą, że było OK. Niech Wam będzie. 

Ale nie moje kilka słów o genealogi z perspektywy architekta krajobrazu było tu najważniejsze. Najmilsze było spotkanie się w sympatycznym gronie i gadanie... co prawda nasz "Tramwaj" zamknął podwoje i musieliśmy zmienić lokal ale "Hektor" miał jedna zaletę- nikt w nim nie palił. 

Pogaduchy jak zwykle sprawiły że niepostrzeżenie zrobiła się 19- ta i czas było sie zbierać z żalem... do następnego spotkania.  Obiecuje sobie zawsze, że wybiorę sie na warszawskie spotkania ...ale w tygodniu po całym dniu jeżdżenia naprawdę nie nadaję się do spotkań towarzyskich a jedynie do bliższych kontaktów z poduszką.

Poniżej kilka zdjęć zrobionych przez Mieczysława  Łaptaszyńskiego - bardzo dziękuję - cała galeria dostępna na stronie Iwonki i Mietka -Galeria zdjęć








1 komentarz:

  1. Dla mnie to też było miłe spotkanie. I to co mówiłaś niezmiernie ciekawe. Może jednak uda Ci się czasem wyrwać i spotkać z nami?

    OdpowiedzUsuń